LOOK : HAPPY

 Sportowe koszulki, moje ulubione :) Tą znalazłam w amerykańskim sh za kilka dolców, kiedy mój host tata zobaczył mnie w tej koszulce, nie był zadowolony. Mój host tata jest wielkim fanem drużyny Gators, a ja ubrałam się w przeciwne barwy, więc miałam małą pogadankę :p Nie wiem czy wiecie, ale Amerykanie mają bzika na punkcie swoich drużyn i uwielbiają otaczać się przedmiotami z logo swojej drużyny, od naczyń aż po zabawki dla zwierzaków :) Ja mój błąd popełniłam nieświadomie, więc mój host mi wybaczył, już nigdy nie ubrałam tej koszulki w Ohio. Teraz jestem w Polsce więc chyba nic mi nie grozi :)





spodnie,koszulka,torba - sh
buty - forever 21
kurtka - sheinside.com

6 komentarzy:

  1. świetna! Co robisz w Polsce? :) Odwiedziny, czy wcześnie postanowilas zakonczyc przygote z au pairowaniem?

    OdpowiedzUsuń
  2. co ta za sexi dupa ?? :) A gdzie masz koszulke Ohiową? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. parka i torba bardzo mi się podoba kochana :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Zocha

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie ładne zdjęcia :) takie kolorowe :D
    Z przyjemnością obserwuję :)

    Może masz ochotę zobaczyć i ewentualnie zaobserwować mój blog?
    www.madameblossom.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bije od Ciebie pozytywna energia. Wygladasz fantastycznie. Mimo snieznej aury od razu czuc wiosne :)

    OdpowiedzUsuń

Prosze o łaskawy wyrok :) Dziękuję :*

Copyright © 2014 nati's life , Blogger