Florida

Florida

Stworzenie posta na iPhonie, jest mega czasochłonne i denerwujace, przy okazji musiałam pobrać kilka aplikacji bez których ten post by nie powstał. Zdjęcia rownież robione iphonem. Oczywiście ma ze sobą aparat, ale nie mam komputera, a chciałam sie z wami juz, teraz podzielić zdjęciami z Florydy. 
Ja jestem absolutnie zakochana w tym stanie. Jestem w mieście Fort Myers. Miami to nie jest ale tez jest pięknie i cudownie. Odwiedzilam do tej pory kilka stanów, ale Floryda wywarł na mnie największe wrażenie, ponieważ: 
a. Wszystko jest tu inne, roślinność, domy, ulice. Roślinność zmieniła sie zaraz po przekroczeniu linii stanu Floryda, to było fascynujące.
b. Jest mega gorąco i niech was nie zmyli to zachmurzone niebo na zdjęciach, mimo wszystko można było sie troszkę za mocno opalic przy filtrze 50!! (Czyt: ja)
c. Zjadłam kawałek krokodyla, smakowal jak kurczak, ale świadomość że to krokodyl nie pomagała.
d. Do tej pory nie miałam ulubionego drzewa a teraz mam i jest to oczywiście PALMA, mam kilkadziesiąt zdjęć palm i jaram sie nimi na maksa :)

Sorry, że tak dużo zdjęć ale nie umialam sie zdecydować :p
Spodziewajcie sie jeszcze wiecej zdjęć :)

ENJOY !!























Ready for SuMMer II

Ready for SuMMer II

Dziś mam dla was ubrania, które najlepiej sprawdzają się latem. W gorące letnie dni chcemy ubierać na siebie jak najmniej ale chcemy czuć się modnie i stylowo, dlatego warto postawić na jasne barwy, chociaż odrobina neonu jeszcze nikomu nie zaszkodziła, letnie printy , takie jak marynarski czy kwiatowo-roślinny (:P) . Nie potrzeba dużo by czuć się latem wygodnie i modnie.










Jutro tj. czwartek ruszam na Florydę. Czekajcie na sporą relację :)
KaBooM

KaBooM

Koszulka, szorty, kapelusz zestaw idealnie sprawdza się w gorące, letnie dni. Kupiłam ten kapelusz z myślą o wakacjach na Florydzie i w Kalifornii.
Napis na koszulce wykonałam własnoręcznie, mimo moich antyzdolności artystycznych, wyszedł zadziwiająco dobrze. Do wykonania tego napisu wykorzystałam specjalne pisaki do ubrań, bardzo polecam takie pisaki, nie trzeba się męczyć z farbkami, pędzelkami, nie ma bałaganu i jest to o wiele łatwiejsze.








koszulka - ebay+diy
spodenki - sh+diy
torebka - reserved
buty - converse
kapelusz - flavour86
Ready for SuMMer I

Ready for SuMMer I

Dziś mam dla Was post z moimi ulubionymi kosmetykami i dodatkami na lato. Ostatnio dużo oglądam filmików na youtube i spotkałam się z właśnie z takim tagiem, nagrywać nie będę, więc zaczerpnęłam ten pomysł na posta. A w ogóle to jestem już uzależniona od youtube i zakochałam się w tych wszystkich dziewczynach, które tworzą piękne makijaże albo przerabiają ubrania. No ale nie o tym, za 9 dni wybieram się z moją host rodzinką na Florydę i pewnie większość tych rzeczy się przyda.


Kapelusz ze sklepu internetowego flavour86. Taki trochę z większym rondem, al'a słomkowy, na lato idealny. Mój ulubiony model okularów (aviatorki) lustrzane z Forever 21, druga para z H&M.



Świeczki, które sprawiają, że w pochmurne dni w moim pokoju czuję się jak na plaży. Bali Sunrise ma bardzo słodki zapach, kiedy ją zapalam wyobrażam sobie, że leżę na plaży ze słodkim drinkiem, szum morza i zachód słońca...achhh. Gardenia Lily ma bardzo świeży zapach kojarzy mi się ze świeżo wypranym praniem. Bardzo lubię obie. Kupione w Targecie za 5$. 



 Na upalne dni to tylko sandałki, co prawda moje conversy też sprawują się świetnie, ale sandałki są lepsze. W brązowym kolorze, pasują do większości moich rzeczy. Trudno było znaleźć jakieś fajne, więc bardzo się ciesze, że mam te. WallMart 12$.


 Latem można poszaleć z kolorami, ta żółto neonowa torebka nadaję się do tego idealnie i ożywi każdą stylizację. Moja jest z sh za 10$.

  Uwielbiam pomadki Rimmel z serii Kate Moss, ta w czerwonym odcieniu to moja trzecia. Dwie pozostałe są z Maybelline. Takie kolorowe pomadki też fajnie ożywią każdy zestaw.

  Ulubione bransoletki: pomarańczowa z Expressu, niebieska i dwie ze zdjęcia niżej kupione nad polskim morzem.

Moja kolorówka na lato. Podkład i róż z Loreal, bardzo fajnie się sprawdzają. Kredki do oczu z Rimmel i Maybelline. Perfumowany rollon z Tokidoki, fajny zapach w jeszcze lepszym opakowaniu. Każdy zapach ma inną zakrętkę, świetny pomysł na prezent. Brązowy cień z Mac'a do podkreślanie brwi. I sypki puder mineralny.

Mój super iPhone z super kejsem (:P). Muzyka na basenie czy na siłowni zawsze się przydaje.


Żółty, różowy-koralowy i turkusowy, do tego biały pisak do robienia wzorków. Z takim skromnym zestawem można wyczarować wiele na paznokciach i nie będzie nudno.

I na koniec Chanel Coco Mademoiselle miłość forever and ever :)



Mam nadzieję, że wam się spodobał ten post. Podzielcie się swoimi ulubionym dodatkami, kosmetykami a może i trikami na lato, w komentarzach.
4th July

4th July

4 lipca wielkie dzień w USA. Od samego rana padał deszcz i to nawet bardzo, pół dnia przesiedziałam w domu, bo pogoda nie zachęcała do niczego. Wieczorem przestało padać i dołączyłam do Sylwii i Sheldona (i jak się potem okazało nawet do rodziców Sheldona) na paradę w Loveland. Parada nie była powalająca, przejechało kilka samochodów, wozów strażackich, ludzie rzucali dzieciom cukierki i to wszystko. Po paradzie poszliśmy do Sheldona i udało się nawet zrobić grilla (po roku czasu być na grillu - bezcenne). Mieliśmy pyszne szaszłyki z polską kiełbasą, pieczone ziemniaki, kukurydzę i inne pyszności. Było całkiem sympatycznie. Ok 10 pojechaliśmy na pokaz fajerwerek, były lepsze niż na Sylwestra. Zrobiłam kilka filmików ale są mega słabe, więc nie będę ich dodawać. Nie tego spodziewałam się po 4 lipca, myślałam, że amerykanie huczniej obchodzą tak wielki dzień, chociaż może w większych miastach jest lepsza zabawa. Sprawdzę za rok, kiedy będę w okolicach NYC.
Kilka zdjęć robionych iphonem, wiec jakość kiepska.

Pozdrawiam i do następnego.














Follow my blog with Bloglovin














Copyright © 2014 nati's life , Blogger