BLACK FRIDAY

Wiem, że te zdjęcia nie są najlepszej jakości, ale to ostatnie rozmazane nawet mi się podoba :) Tak byłam ubrana w ostatnią sobotę kiedy wybierałyśmy się z dziewczynami na potańcówkę country ( o tym w następnym poście). Sukienkę, buty i torebkę już widzieliście. A płaszcz jest od Ralpha Laurena z sh za 45$ i kocham go bardzo :p

A w następnym poście opowiem wam i pokaże co ciekawego można robić w Nashville.



sukienka - tjmaxx
buty - no name
torba - reserved
płaszcz - ralph lauren


Po wczorajszym Święcie Dziękczynienia ( na którym była masa pysznego jedzenia ) nadszedł dzień wielkich wyprzedaży, czyli BLACK FRIDAY. Ja bardzo lubię zakupy, ale nie lubię tłoku więc nie byłam jedną z wielu koczujących przed sklepem od wtorku. Po południu wybrałam się po kilka zabawek dla moich bratanic i powiem, że się bardzo opłacało.


Pierwszy namiot pod sklepem stanął już we wtorek.

10 komentarzy:

  1. Ooo, to w USA dopiero musi być Blach Friday! :) U Nas w Polsce ta "tradycja" nie jest za bardzo rozpowszechniona, szkoda, bo jednak przeceny to najlepsze co może się zdarzyć podczas zakupów, a z miła chęcią też kupiłabym mojej bratanicy zabawkę. :) Już wiem, że pokochałabym Twój płaszcz miłością bezgraniczną!

    Pozdrawiam serdecznie! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. jej, chciałabym mieszkać w USA ; )
    http://inkaastyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ja ci zazdroszcze ze tam jestes ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo tam to muszą być zakupy!!:))
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Potańcówka country - brzmi ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyprzedaże w USA to jednak nie to samo co te w Polsce ;D

    Dziękuję za komentarz u mnie! Obserwuję i zapraszam do obserwowania mnie.
    xoxo, http://themintmind.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę się zaopatrzyć w jakieś takie długie kozaki...

    OdpowiedzUsuń

Prosze o łaskawy wyrok :) Dziękuję :*

Copyright © 2014 nati's life , Blogger