ARIZONA, GRAND CANYON.

Wschód słońca nad GRAND CANYON, nawet nie wyobrażałam sobie, że zobaczę w życiu taki piękny widok. Zakochałam się absolutnie w Arizonie i w Wielkim Kanionie. O 4.30 rano było dość zimno, a mimo to było sporo ludzi. Potem zrobiło się bardzo gorąco i mogłyśmy pojeździć sobie po kanionie. Widoki zapierające dech w piersiach, mam nadzieję że moje zdjęcia chociaż w połowie oddają ogrom i urok tego miejsca.

 Tak wygląda Nati o 4.30 rano, bardzo fashion :p










 Jak się płaci $ 4,50 za paliwo to potem starcza tylko na kanapki z serem :)
 Mały przyjaciel.

2 komentarze:

  1. Arizona, hm... chciałabym się tam kiedyś udać :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    orasey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prosze o łaskawy wyrok :) Dziękuję :*

Copyright © 2014 nati's life , Blogger