Mała Coco

O takiej koszulce marzyłam od dawna, odpowiednią znalazłam w sh + kilka pociągnięć pędzlem i gotowe :)
Spódniczkę również wyszperałam w lumpku, ale miała okropną długość i tu przyszła mi z pomocą mamunia , która zgrabnie skróciła spódniczkę.

Mam nowy genialny plan na życie, który pozwoli mi zrealizować kilka marzeń.
Can't wait.










spodniczka, bluzka - sh + DIY
balerinki - dunnes
czapka - cubus

12 komentarzy:

  1. Kocham takie czapki. I kolor lakieru!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny look :) + obserwuję i zapraszam również ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna spódniczka! A jakiej farby użyłaś do koszulki?

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny lakier. Czapka świetnie komponuje się z butami.

    http://nietuzinkowy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. starsznie podoba mi się ta kolorystyka, i wogole całość;-))))

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładnie, stylowo, zmieniłabym tylko rajstopki :)

    pozdrawiam i zapraszam częściej ;*:)

    OdpowiedzUsuń
  7. coco you look gooooooooddd in red! ;)
    fajnie!
    zapraszam na wwww.zezryjmnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. No ciekawy set ;)
    Zapraszam na: http://mojmalyswiatmody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ale to bardzo podoba mi sie top!

    OdpowiedzUsuń
  10. Koszulka genialna! Świetnie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń

Prosze o łaskawy wyrok :) Dziękuję :*

Copyright © 2014 nati's life , Blogger