Party
Po zaliczonej sesji czas na wielkie PARTY. Akurat grono samych singli więc prócz końca sesji będziemy również pieprzyć Walentynki :) Ciesze się że nie dostane miśka który trzyma w łapkach serduszko z napisem "Kocham Cię" :) A jaki jest wasz stosunek do Walentynek ?
koronkowa bluzka - cubus
bransoletki - H&M
Fajne miejsce na fotki! ;) Szpilki i bluzka naprawdę świetnie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńButy ...rewelacja
OdpowiedzUsuńfajny outfit!:D lubie ta koronkowa bluzeczke;)
OdpowiedzUsuńa co do walentynek.. sa mi obojetne:D akurat tak sie skladalo, ze na kazde walentynki bylam sama.. ^ ^ w te mialo byc inaczej, a jest jak zwykle :D wiec w walentynki WaleDrinki ;) polecam!:D
tak pieprzyc walentynki ! :)
OdpowiedzUsuńStudentka dziennikarstwa? Miło poznać, ja być licealistką na profilu dziennikarskim. Ciekawie dobre dodatki i tło.
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba bluzeczka :]
OdpowiedzUsuńteż uważam, że Walentyki to "złe" święto ;P a stylizacja mi się bardzo podoba ;) ;*
OdpowiedzUsuńJa lubię chyba wszystkie możliwe święta, ale to głównie dlatego, ze uwielbiam sama sprawiać sobie prezenty- dzięki świętu, które akurat ma miejsce kiedy ja wydałam sporą sumę pieniędzy na jakieś przyjemności, nie odmówię mu przecież, prawda? :D. Przynajmniej wymówka jakaś jest, żeby troszkę się porozpieszczać ;).
OdpowiedzUsuńa ja ube dostawać miski trzymajace serce z napisem "Kocham Cię" ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam to święto:) Wspaniała okazja żeby zjeść romantyczną kolacje przy świecach, spokojnie wypić wino, porozmawiać. W normalne dni czasem brakuje na to czasu:)
OdpowiedzUsuńfajny, elektryzujący kolor butów i torebki :).
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz;) nie lubię walentynek uważam,że jeśli się kogoś kocha to okazuje się mu to cały rok nie tylko 1dzień.
OdpowiedzUsuńNice outfit!
OdpowiedzUsuńLove the background in the pictures!
bardzo fajny top :)
OdpowiedzUsuńSuper buty i bardzo klimatowa klatka schodowa ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje;) dodaję do obserwowanych;D
OdpowiedzUsuńbuty wyglądają interesująco ;)
OdpowiedzUsuńHej:) Jesli dalej jestes zainteresowana wypelnieniem mojej ankiety, moglabys to zrobic do jutra wieczor? Bylabym ogromnie wdzieczna za pomoc!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw:D
OdpowiedzUsuńlove how the blue shoes pop !
OdpowiedzUsuńmoże umówimy się na jakieś partyy, co? :*
OdpowiedzUsuńbardzo fajne buty!
OdpowiedzUsuńwyglądałaś ślicznie... tak co najmniej na 1000 miśków trzymających w łapkach serducha ;)
OdpowiedzUsuńaaa... niech "miśki" żałują! :)
dwa lata mieszkałam w Krakowie i być może lada chwila znów tam wrócę. mam tam kilka ulubionych miejsc, z czego jedno to oczywiście Kitsch na Wielopolu. i nie wiem czemu, ale te schody całkowicie kojarzą mi się z tamtym miejscem i przywołują same dobre wspomnienia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudna koronkowa bluzeczka:>
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie www.my-styleee.blogspot.com
hey nice post, I love your shoes!
OdpowiedzUsuńcome and visit:http://sayqueen.blogspot.com/
best wishes!
walentynki niech sobie i będą nie przeszkadzają mi, bardziej denerwuje mnie otoczka która jest im przypisana wszędzie pojawiające się karteczki, misiaczki lizaczki i serduszka już w połowie stycznia..
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńfajnie fajnie tylko jakos torebka mi nie wpadla w oko. a co do walentynek ,nie udawaj ze bys sie nie cieszyla jakbys dostala miska od nieznajomego adoratora!:)
OdpowiedzUsuńFajna gra kolorów.. i te czerwone pazurki... mmm -wisienka na torcie;).
OdpowiedzUsuńSwietnie podkolorowalas ten klasyczny zestaw niebieskimi akcesoriami! Bardzo mi sie podoba:-)
OdpowiedzUsuńA co do walentynek, tez nie jestem ich wielka fanka. Kochajmy sie codziennie!
hi there darling! great post! really like your outfit! We're hosting a giveawy on out blog! come and participate if you like:)
OdpowiedzUsuńCLICK HERE!!
Love
fashionfabrice
Have a FABULOUS day:)
świetna bluzka, świetnie wyglądasz, w sam raz na imprezę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
super szpilki! Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga :)
OdpowiedzUsuń