New Year

Sylwestra i Nowy Rok spędziłam w Krakowie w bardzo miłym towarzystwie, impreza była fantastyczna. Nie ma jeszcze wszystkich zdjęć z imprezy, dlatego na razie tylko te. Sukienkę która miałam na sobie upolowałam na wyprzedaży za 19,95 w Orsay. Do tego oczywiście kolorowe rajstopki jak widać :) Zwiedzając Kraków zachowywałam się jak chińczyk, fotografowałam wszystko co się dało a to za sprawą mojego nowego Nikonka D5000, który robi piekne zdjęcia. Wybrałam się z kolega do Shisha Baru na Grodzkiej w którym klimat i jabłkowy aromat fajki wodnej sprawiły że prawie byśmy spóźnili się na pociąg.


















Życzę wszystkim aby ten 2011 rok był lepszy od poprzedniego :)

11 komentarzy:

  1. uwielbiam pink elephanty ! : D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ten nasz Kraków ładny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. tramwaj cichy kącik mnie rozśmieszył; a jak te papierosy, dobre?

    OdpowiedzUsuń
  4. od zeszłego roku nie byłam w krakowie i już tęsknię..

    czekam na zdjęcia ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczesliwego Nowego roku!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmmm, też chcę tam być (-:

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczęśliwego nowego roku ;) Chętnie też bym odwiedziła Kraków, piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  8. ładne nogi na tym pierwszym zdjęciu :)
    szczególnie, że nic ich nie zasłania!! :)))

    OdpowiedzUsuń

Prosze o łaskawy wyrok :) Dziękuję :*

Copyright © 2014 nati's life , Blogger