Postcard from London

Byłam, zobaczyłam, wróciłam :)
Londyn jest duży , zatłoczony ale ładny i godny odwiedzenia.


 Angielska mgła nie zawiodła.
 Dział dziecięcy Harrodsa - zakochałam się w tych ciuszkach :)






 Uwielbiam przesiadywać w takich pubach :)








 London Eye




W następnym poście małe zakupy i outfit :)
Aaa prawie zapomniałam, to mój setny post na tym blogu, jestem z siebie dumna bo nie myślałam że tak długo to potrwa :) życzę sobie kolejnej setki :)

21 komentarzy:

  1. zazdroszczę pipo! przywieź mi chociaż kartkę! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. super zdjęcia, zazdroszczę wypadu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja wlasnie w poniedzialek wrocilam do Londynu i baaardzo sie z tego ciesze. Kocham to miasto i dopiero tu czuje ze zyje!

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne zdjęcia, bardzo przyjemnie się ogląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. same perełki na zdjęciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne zdjęcia, dzięki za relację :)

    OdpowiedzUsuń
  7. swietne! fajny blog:)


    w nas m.in.relacja z teledysku Honey z Zombie Boyem i Versace

    zapraszamy www.fashion-ache.blogspot.com

    xx k&m

    OdpowiedzUsuń
  8. piękny Londyn na twoich fotkach:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje zdjęcia znakomicie oddają klimat Londynu! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. jakie piękne efektowne zdjęcia <3
    zapraszam do mnie, nowa notka :)

    +Obserwujemy :)?

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne zdjęcia, na pewno podróż była wspaniałą!;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajne zdjęcia! Też bym się do Londynu wybrała...

    OdpowiedzUsuń
  13. zazdroszczę wyjazdu ;D
    zapraszam do mnie, obserwuj i komentuj jeśli Ci się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetne zdjęcia! zazdroszczę wyjazdu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja byłam w Londynie w tamte wakacje, niestety tylko 2 dni- to bardzo mało czasu na zwiedzenie tego miasta. Mimo masy ludzi miasto ma swój urok, mi się tam bardzo podobało :) Nie mogę się doczekać kiedy znowu tam pojadę :)
    Oczarowało mnie to zdjęcie z London Eye w tle, kolory liści są cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja byłam w Londynie w październiku, było super. Chętnie odwiedziłabym go jeszcze kilka razy! No i oczywiście zakupy w Primarku obowiązkowe:)
    Faustyna

    OdpowiedzUsuń

Prosze o łaskawy wyrok :) Dziękuję :*

Copyright © 2014 nati's life , Blogger