Ho! Ho! Ho!
Upiekłam swoje pierwsze w życiu pierniczki i wyszły :)
Przepis znalazłam na pierwszej lepszej stronie i poradziłam się mamy.
Pierniczki robi się wcześniej, żeby zdążyły zmięknąć do Wigilii.
Robienie pierniczków to mega frajda, zaproście koleżanki i zróbcie pierniczkowe party. Uwaga doznania smakowe i zapachowe gwarantowane !
Przejdźmy do przepisu, potrzebujemy:
* 550 g mąki (ja użyłam pszennej i razowej)
* 300 g miodu
* 100 g cukru pudru
* 120 g masla
* 1 jajko
* 2 łyżeczki sody oczyszczonej
* 40-60 g przyprawy do piernika
* kakao
Krok po kroku:
* W garnuszku rozpuszczamy masło i miód, studzimy i dodajemy resztę składników. Mieszamy lub miksujemy, jeśli ciasto jest zbyt miękkie można je schłodzić w lodówce.
* Gotowe ciasto rozwałkujemy na stolnicy, lekko podsypując mąką. Wycinamy pierniczki i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
* Pierniki pieczemy ok 8-10 min w temperaturze 180 C
* Upieczone i przestudzone pierniki przechowujemy w szczelnie zamkniętych pojemnikach.
Mam nadzieje że wytrzymają do Wigilii ->>
Jutro wam pokaże przystrojone pierniki !