COOKING : PUMPKIN SOUP

Ostatnie dzień października, Halloween, a jak Halloween to dynie, a jak dynie to oczywiście zupa dyniowa :)
Mam dziś dla was mega prosty sposób na smaczną zupę/krem z dyni.
Wszystko czego potrzebujecie to:
- dynia (wielkość zależy od was)
- woda
- czosnek
- bulion warzywny lub z kurczaka
- sól i pieprz
- śmietana

Na początku gotujemy wodę i wrzucamy kostkę bulionową, w między czasie najgorsza czynność. Trzeba się uporać z dynią, więc musimy ją obrać, wyciągnąć wnętrzności i pokroić. Łatwe to nie jest bo dynia lubi być twarda. I uważajcie na palce :)

Pokrojoną dynię wrzucamy do wody, do tego czosnek (ja lubię dużo), sól i pieprz i gotujemy na wolnym ogniu aż dynia zrobi się miękka. Po około 30 minutach blendujemy/miksujemy naszą zupę i to w zasadzie wszystko :) Wlewamy na talerz, śmietanka posłuży nam do dekoracji, można by jeszcze dodać coś zielonego ale ja nie miałam.
Koniecznie wypróbujcie przepis na zupę dyniową, to bardzo fajna i smaczna opcja zimne, jesienne wieczory.

SMACZNEGO !

NYC / CENTRAL PARK

New York, New York. Sporo czasu zajęło mi wymyślenie jakieś notki, no bo ile razy można pisać, że Nowy Jork jest cudowny, piękny i wspaniały. Ale nic na to nie poradzę, że taka jest prawda. Ja osobiście jestem w nim zakochana po uszy. Była to moja druga wizyta w mieście i to co widziałam to znikoma część do tego co chcę jeszcze zobaczyć, zostało mi jeszcze 10 miesięcy więc zdążę, mam nadzieje :)

Dziś chcę wam napisać coś więcej o Central Parku.
Czy wiecie, że budowa parku trwała aż 15 lat ? Mogę powiedzieć, że się opłacało. To świetne miejsce żeby odpocząć od miejskiego zgiełku i hałasu.
A co można robić w Central Parku ?  Wszystko na co macie ochotę, rozłożyć się z kocykiem na polanie, wybrać się z przyjaciółmi na lunch, zrobić sobie sesję ślubną, pobiegać, pojeździć na rowerze/rolkach/deskorolce/hulajnodze, pograć w koszykówkę/siatkówkę/piłkę nożną, przejechać się bryczką, popływać łódką, pójść do ZOO.. itp. itd. wymieniać dalej :p
Jeśli będziecie w NY to koniecznie, zajrzyjcie do Central Parku. 

Flatiron - nazwa wzięła się od tego, że budynek swoim kształtem przypomina żelazko.

Greenwich Point Park

Jak się człowiek przeprowadza do nowego miejsca, zostawia wszystkich bliskich gdzieś tam daleko ( w Ohio), to potrzebne mu takie miejsce, gdzie może pojechać, odpocząć, pomyśleć, zrelaksować się. Ja znalazłam sobie takie miejsce w Greenwich, jest to Greenwich Point Park, przepiękny park, położony nad oceanem Atlantyckim, z piękną plażą. Ja lubię tam jeździć poczytać albo pobiegać, zjeść lunch. Jeśli ktoś jest fanem sportów wodnych to może wypożyczyć sobie kajak, łódkę lub rower wodny. Są tam miejsca na piknik, więc można zabrać przyjaciół i koszyk z jedzeniem i świetnie się bawić. Najlepsze jest to, że kiedy pogoda dopisuje widać zarys wieżowców na Manhattanie, bezcenne. Minusem jest to, że park zamykają zaraz po zachodzie słońca.

Phillip Lim bag

Doleciała do mnie torebka  z Ohio (dzięki Syla :* ). Kupowanie torebek nie jest moim najlepszym zajęciem, jak już do jednej przyzwyczaję to noszę ją non stop. Pewnie mogliście to zauważyć na przykładzie tej czarnej z Reserved, już się nie daje do użytku, więc przyszedł czas na nową. Dobrze się złożyło, że w Targecie wychodziła kolekcja Phillipa Lima :) Jak wam się podoba ? 

bag - phillip lim for target
pants - no name
tshirt - F21
shoes - converse
jacket - sh